Sukces Twojego biznesu
Chyba nie ma osoby na ziemi, która zapytana: Czego pragnie? Odpowiedziałaby: szczęścia , miłości, zdrowia no i pieniędzy. Inne przysłowie mówi, że pieniądze szczęścia nie dają, ale bez nich jest kiepsko. Niewątpliwie pieniądze są narzędziem do spełniania naszych pragnień.
Potrzeby to stan braku czegoś, są nieskończone, mogą być uśpione na jakiś czas, a później mogą obudzić się ze zwiększoną siłą. Niestety potrzeb, podobnie jak usług nie zmagazynujemy na zapas. Muszą być systematycznie, stale zaspokajane,w przeciwnym razie czujemy ich silny niedosyt.
Piramida Maslowa- "Piramida Szczęścia" |
Znana chyba każdemu , kto miał do czynienia z ekonomią , psychologią, czy socjologią piramida potrzeb Maslowa jednoznacznie pokazuje jakiego typu potrzeby człowiek musi zaspokoić, aby był szczęśliwy. Zawsze na wykładach żartobliwie mówię swoim studentom, że jest to tzw. „Piramida Szczęścia”. Wszystkie potrzeby muszą być zaspokojone od podstaw. Pamiętajmy, że nie zaspokajając dna piramidy nigdy nie będziemy ludźmi szczęśliwymi. Piramida potrzeb nie stoi na czubku!! W życiu nie możemy być egoistami, bo nie będziemy zadowoleni.
Potrzeby to siła napędowa całej gospodarki, same sedno gospodarowania. Bez potrzeb nie ma konsumpcji, bez konsumpcji nie ma produkcji, bez produkcji nie ma sprzedaży. Właśnie istotą każdego biznesu jest zaspokajanie potrzeb ludzkich. Tylko jakich? ....Tych , które dostarczają nasze produkty czy usługi. Zastanów się drogi przedsiębiorco: jakich potrzeb potrzebuje Twój klient? Jakie potrzeby zaspokaja Twój produkt? Jakie potrzeby potrafisz promować?
Nie promuj produktu, promuj potrzeby!!!
Nie promuj mebli- promuj wygodę, komfort.
Nie promuj kosmetyków- promuj szczęście, zadowolenie, uśmiech
Nie promuj butów – promuj wygodę, elegancję, szał…
Człowiek nie potrzebuje wiele do szczęścia!!
Źródło: Marketing przy kawie http://www.marketing-news.pl/message.php?art=34374&utm_source=FreshMail&utm_medium=email&utm_campaign=fm_120516-inspiracje |
Komentarze
wielu networkowcow zapomina przy pierwszym spotkaniu ,ze tak naprawde ma do dyspozycji tylko dwa prod. to jest 1-pieniadze..2-czas..czyli karma do marzen,ale niestety stawiamy sok czy krem albo co tam mamy w asortymencie i opowiadamy ..nawijamy jak to fajnie gdy to kupi i sprzeda tonami..ale interesant na slowo sprzedawac dostaje torsji,od moich mentorow nauczylem sie ,ze network to biznes budowania lidzii odkopywania ich marzen ..czyli miej wiecej marzen ,niz zycie moze zniszczyc... pozdrawiam Georg